Dzisiejsza sesja była wyjątkowo trudna- światła malo, tak mało,że aparat wymagał ode mnie wstrzymania oddechu a od modelki zatrzymania bicia serca ;) (oczywiście mądra Ola nie wzięła statywu). Czasy były więc często "kosmiczne". Czy jestem zadowolona z efektów? Nie wiem. Nie potrafię już oceniać swoich zdjęć. Kiedyś podchodziłam do tego entuzjastycznie, bezkrytycznie wręcz a teraz? "nie,nie,nie,nie,nie , możeeeee"
Pokazuję więc te kilka "może" z dnia dzisiejszego. Pozdrawiam ciepło!! (proponuję powiększyć zdjęcia)
(
Aleksandra Świątkowiak, http://www.folami.pl
Ola, fajny pomysł na sesje.
OdpowiedzUsuńWidać niestety wysokie iso, masz racje że przydał by się statyw. Albo może dołożyć więcej światełka (wiem nie zawsze jest z czego dołożyć). ładna barwa (ciepełko)Trochę ciasno w kadrze ale ja lubię jak jest ciasno hehe:) Tajemniczo, widać samotność i tęsknote
Sesja ciekawa. Modelka śliczna.
OdpowiedzUsuńOlu, nie przemawia do mnie kadrowanie drugiego zdjęcia.
Pozdrowienia